sobota, 31 grudnia 2011
wtorek, 27 grudnia 2011
piątek, 23 grudnia 2011
od projektu do realizacji
wymyśliłam go, a nie do końca jestem zadowolona, a jednak go lubię na razie jest sam, sama
ale nie narzeka, chyba ze w innym dialekcie i na innych falach i nie dotarło to do mnie
myślę nad rodzeństwem dla niego
wylega się
ale nie narzeka, chyba ze w innym dialekcie i na innych falach i nie dotarło to do mnie
myślę nad rodzeństwem dla niego
wylega się
czwartek, 22 grudnia 2011
poniedziałek, 19 grudnia 2011
sobota, 17 grudnia 2011
pierniczek zeszłoroczny
Córka ma J. lat 5 wówczas, ulepiła z piernika taką oto panią i stwierdziła ze to Doda..... nie słuchamy twórczości tego typu artystek, ale J. wie, kto zacz....i Dodzia się pięknie wypiekła
Jutro pieczenie piernikow AD 2011, ciekawe co nam wyjdze ?
czwartek, 15 grudnia 2011
Ramki
ramki tez odnawiam - znalazlam kiedyś na śmietniku i oczywiście zabrałam - brązowe - zmienilam kolory i wiszą w jadalni
piątek, 9 grudnia 2011
sobota, 3 grudnia 2011
czwartek, 1 grudnia 2011
Anioły i asystentki
Moje wierne asystentki jak zwykle służą pomocą
nie zawsze są zadowolone ze światła, ujęcia, przytną gałązkę jak trzeba, skontrolują kamień, potrafią skrytykować ułożenie anioła,
ale na koniec przybiciem nosa zaakceptowały sesję
uffff
środa, 30 listopada 2011
wtorek, 29 listopada 2011
jesienny spacer i jabłka
piękna jesienna pogoda i piękny jesienny spacer i samochód jadący po jabłka i wracający z pełną przyczepą
i psy i zabawa
(foty by J. - nie ja, wyjątkowo ;-)))
niedziela, 27 listopada 2011
dynia
Był Halloween była i dynia
straaaaaaaaaaaaasznaaaaaa w nocy
pierwszy przód wygryzły psy, na fotce drugi przód
psom dynia smakuje - w przyszłym roku zrobię im dyniowo psiowego potwora
czwartek, 24 listopada 2011
niedziela, 23 października 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)